11ście
03:43miesięcy za mną. Zleciało jak z bicza strzelił. Zobczyłam już sporo, wiele się też wydarzyło. Skończyłam kurs, który miał być taki super, bo to w amerykańskim koledżu, a był taki sobie. I nie wiem, co dalej.
Poza tym, że dostanę wreszcie dokumenty umożliwiające mi złożenie wniosku o nową wizę i zrobienie prawa jazdy nie wiem nic. Sram po gaciach na samą myśl, że po raz kolejny będę musiała przechodzić przez to gówno zwane egzaminami na prawo jazdy. Choć wszyscy mówią, ze to bułka z masłem ja tam swoje wiem. Za bardzo się znam żeby wierzyć, że zdam za pierwszym razem. Drugiego nie będzie, bo mi szkoda pieniędzy.
Poza tym dziecię skończy szkołę i będzie miało kampy. Tak zwane półkolonie. Dobrze, ja w końcu znajdę czas żeby zrzuić swoje opony zimowe. A co poza tym? Nie wiem, raczej bez fajerwerków, ale kto wie, co przyniesie los.
Tymczasem jaram się tym, co zobaczyłam! Ah życie jest piękne po tej stronie oceanu!
0 komentarze