o mnie
Kim jestem?
-lekkoduszną istotą chodzącą swoimi ścieżkami, czyli po prostu zodiakalnym strzelcem
- człowiekiem, który na dupie nie usiedzi, czyli ładniej mówiąc fanką podróży małych i dużych,
-żarłokiem, który czasem coś upichci, częściej zje,
-od tak z nudów piszę sobie czasem jakieś dyrdymoły.
Krótka historia mojego blogowego życia
Moje pisanie dyrdymół zaczęło się od wyjazdu do USA. Mając dość korporacji, pewnego brzydkiego dnia, zdecydowałam się porzucić w miarę wygodne, stabilne, krakowskie życie i rozpoczęłam wędrówkę po świecie.
Na fejsbuku pojawiła mi się reklama agencji Au Pair i tak ze świata finansów wskoczyłam w pieluchy. W 2016 roku przeprowadziłam się za Ocean Atlantycki, dokładniej do Filadelfii, i zostałam au pair najcudowniejszego robaczka na świecie.
Moje pisanie dyrdymół zaczęło się od wyjazdu do USA. Mając dość korporacji, pewnego brzydkiego dnia, zdecydowałam się porzucić w miarę wygodne, stabilne, krakowskie życie i rozpoczęłam wędrówkę po świecie.
Na fejsbuku pojawiła mi się reklama agencji Au Pair i tak ze świata finansów wskoczyłam w pieluchy. W 2016 roku przeprowadziłam się za Ocean Atlantycki, dokładniej do Filadelfii, i zostałam au pair najcudowniejszego robaczka na świecie.
W międzyczasie poznałam mojego obecnego męża i za sprawą skomplikowanych procesów imigracyjnych, po dwóch latach życia w Europie, przeniosłam się do USA na stałe.
Na tym blogu relacjonuję moje życie codzienne za Wielką Wodą oraz podróże małe i duże tu i tam. Trochę Europy, trochę Stanów.
*większość moich słów proszę odczytywać przez palce, lubuję się w sarkazmie, szydzeniu i wyśmiewaniu zwłaszcza samej siebie :)