Rok temu siedziałam zawalona toną materiałów o dziedzictwie kulturowym, konwencjami UNESCO i ustawami o muzeach i tego typu duperelach przygotowując się do jednego z nagłupszych egzaminów, jaki przyszło mi w życiu zdawać. Piszę dosłownie, że siedziałam zawalona tymi papierzyskami, bo tak naprawdę oglądałam Euro w ręcznej i nie miałam zamiaru się uczyć. Poszłam na żywioł i jak zwykle się udało. Już wówczas myślałam,...
Czwartek. 9 rano. Szkolny korytarz wypełniony rozwrzeszczanymi dzieciakami biegnącymi do swoich klas. To nie jest zwykły rozgardiasz spóżnialskich. W powietrzu wyraźnie czuć strach i niepewność. Na twarzach szepczących po kątach mamusiek wyraźnie widać ślady paniki. NADCHODZI. Wchodzisz niepewnym krokiem do klasy i pytająco spoglądasz na nauczycielkę. Twoja twarz wręcz krzyczy i prosi o wyjaśnienie tego, co się dzieje wokół. Wszyscy przejęci, poruszeni, wystraszeni....